Wydawca treści
Histroia nadleśnictwa
Pierwsze informacje na temat nadleśnictwa pochodzą z 1801 roku.
Według dostępnej dokumentacji w 1801 roku powstało leśnictwo Krościenko - Berehy, które obejmowało 664 morgi i 585 sążni kw. (3708,16 ha) wokół wsi Berehy Dolne, Łodyna, Bandrów, Stebnik, Krościenko, Wolica i Liskowate. Pierwszym leśniczym był Dominik Paszyński urzędujący w Krościenku.
Pierwsze dane o strukturze lokalnej administracji leśnej pochodzą z 1806 roku. Była ona trzy stopniowa:
1. Na czele stał nadleśniczy w Dobromilu, którym był Josef Kolbe. Zarządzał on lasami państwowymi nie tylko w okolicach Dobromila, ale także w okolicach Mrzygłodu, Sanoka i nad Górną Osławą.
2. Drugi szczebel zarządzania stanowili leśniczowie I klasy. Był nim Michael Habermann ze Starzawy.
3. Leśniczym II klasy był wspomniany już Dominik Paszyński z Krościenka.
Pierwszym leśniczym w Berehach był Franciszek Mühle.
Około roku 1875 dokonano reorganizacji struktury wewnętrznej administracji leśnej i utworzono nadleśnictwo Berehy. Nadleśnictwo działało w skomplikowanych uwarunkowania kulturowych. Mieszkali tutaj Polacy, Rusini, Niemcy, Żydzi i Cyganie oraz kilka mniejszych grup jak Czesi, Włosi czy Kanadyjczycy.
W planie urządzania gospodarstwa leśnego na lata 1935-1945 całość gospodarstw nadleśnictw: Berehy, Dobromil, Michowa i Starzawa należała do lasów państwowych "Dobromilszczyzny". Lasy "Dobromilszczyzny" położone były w województwie lwowskim, powiecie dobromilskim, z wyjątkiem małej części Nadleśnictwa Berehy, które należało do powiatu leskiego.
W 1951 roku przeprowadzono tzw. wymianę odcinków przygranicznych, na mocy, której nadleśnictwo powróciło w granice Polski. Administracja sowiecka przed opuszczeniem terenu w rejonie Ustrzyk prowadziła bardzo intensywną wycinkę lasów. Organizacyjnie lasy tutejsze podlegały pod nadleśnictwo Jasień. W 1962 roku siedziba nadleśnictwa powróciła do Brzegów Dolnych, a pierwszym nadleśniczym został Mieczysław Szawracki.
W 1994 roku siedzibę nadleśnictwa przeniesiono do Ustrzyk Dolnych. W roku 2007 nadleśnictwo zmieniło nazwę z Brzegów Dolnych na Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne.
Źródło danych:
M. Augustyn. 2011. Zarys dziejów nadleśnictwa Berehy do 1951r.
Bieszczad 17. 167-188.
Najnowsze aktualności
W Rzeszowie o przyszłości lasów (AKTUALIZACJA - REFERATY i FILM )
W Rzeszowie o przyszłości lasów (AKTUALIZACJA - REFERATY i FILM )
„Przyszłość podkarpackich lasów w dobie zmian klimatycznych” to temat przewodni konferencji naukowej, która odbyła się w piątek 3 lutego w auli Uniwersytet Rzeszowskiego. Zaproszeni prelegenci mówili o wpływie zmian klimatycznych na gospodarowanie w lasach, jak też o wpływu lasów na tych zmian spowolnienie. Organizatorem wydarzenia była Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie.
Tematy prezentowane w trakcie konferencji: „Zmiany klimatu, lasy i gospodarka leśna” - dr inż. Jacek Zajączkowski (SGGW w Warszawie) „Rola jemioły w kształtowaniu struktury gatunkowej lasów podkarpackich” - dr hab. Roman Wójcik, prof. SGGW, dr inż. Wojciech Kędziora (SGGW w Warszawie). „Skumulowany stres klimatyczny a ryzyko zamierania drzewostanów” - prof. dr hab. inż. Jarosław Socha (Uniwersytet Rolniczy w Krakowie). „W trosce o dobrą kondycję podkarpackich lasów” - mgr inż. Jarosław Plata, Kierownik Zespołu Ochrony Lasu w Krakowie. „Gospodarowanie wodą w lasach – zagadnienie wybrane” - prof. dr hab. inż. Stanisław Małek (Uniwersytet Rolniczy w Krakowie) i Przemysław Musiał (Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej w Warszawie). |
W auli zasiedli m.in. parlamentarzyści z terenu Podkarpacia, samorządowcy różnych szczebli, szefowie służb odpowiedzialnych za ochronę przyrody.
Słowo powitania wygłosił Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie a otwarcia konferencji dokonał Edward Siarka, wiceminister Klimatu i Środowiska, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa. Głos zabrał również Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
FILM z konferencji:
Pierwszą część referatową prowadził prof. dr hab. Stanisław Małek, drugą zaś prof. dr hab. Jarosław Socha.
Przed przerwą wprowadzenie do sesji posterowej wygłosił Jan Mazur, zastępca dyrektora RDLP w Krośnie ds. gospodarki leśnej. Oglądający wystawione w holu postery mogli porównać widoki Bieszczadów i Pogórza ze zdjęć lotniczych wykonanych w 1944 roku z obecnymi obrazami terenu z powietrza.
- Dla niektórych zaskakujące było to zestawienie, bo zburzyło ich wyobrażenie o pierwotności bieszczadzkiego lasu – mówi dyrektor Jan Mazur. – Dla nas te zdjęcia mają wielki walor poznawczy, bo pokazują różne formy korzystania z lasów do ostatniej wojny. Doskonale widać zręby zupełne w górach, widać liczne prześwietlenia i rozrzedzone lasy użytkowane pastersko. Zwraca uwagę fakt, że w tamtym czasie nie było w górach drzewostanów nieużytkowanych.
Sporo tematów poruszono w trakcie dyskusji. Głos zabierali m.in. samorządowcy. Wojciech Bobowski, przewodniczący rady powiatu przemyskiego, odczytał odpowiedź Komisarza UE na petycję samorządów dotyczącą zagrożeń dla lokalnych społeczności płynących z nowych projektów UE dotyczących ochrony przyrody. Uznał ją za wymijającą i wysoce niesatysfakcjonującą.
Głos zabrał też dr hab. Tomasz Dudek, prof. UR z Zakładu Agroekologii i Użytkowania Lasu, mówił o znaczeniu przemysłu drzewnego i meblarskiego w tworzeniu PKB i miejsc pracy. Podkreślił rolę tej gałęzi przemysłu dla mieszkańców Podkarpacia. Jednocześnie wyraził swoją negatywną opinię na temat zapisów Europejskiego Zielonego Ładu, dotyczących wprowadzenia ochrony ścisłej na 10% powierzchni kraju, co de facto oznaczałoby zamknięcie gospodarki leśnej na ok. 40% pow. lasów państwowych.
Głos zabrał też Bogusław Szweda z Zagłębia Ambitnej Turystyki. Mówił o potrzebie zainteresowania się społeczeństwa problematyką leśną.
- Tylko świadome społeczeństwo może obronić polskie i podkarpackie lasy przez tzw. czynnikiem antropogenicznym, którym są brukselscy urzędnicy, to społeczeństwo powinno decydować, który scenariusz rozwoju lasów powinien być wdrożony. Las powinien być w kręgu zainteresowań młodego pokolenia, aby ludzie ci kiedyś mogli w pełni świadomie decydować o funkcjach, jakie ma spełniać – podkreślał Bogusław Szweda
Z kolei Mirosław Ruszała ze Stowarzyszenia EKOSKOP i prof. Łukasz Łuczaj z Uniwersytetu Rzeszowskiego postulowali większą ochronę starych drzew w lasach. Były też głosy o przeciwnym brzmieniu. Z kolei dyrektor Mazur wrócił do meritum konferencji wskazując m.in. na problem zasiedlenie starych drzew przez jemiołę i wynikające stąd wyzwania dotyczące trwałości lasu. Natomiast dr Janusz Dawidziuk, dyrektor Biura Urządzania Lasu stwierdził, że jest tu pole do kompromisu w użytkowaniu zasobów leśnych.
Konferencję podsumował prof. Jarosław Socha, podkreślił istotność problemu zamierania starych drzew i drzewostanów w całej Polsce i wynikające stąd zagrożenie drzewostanów od szkodników wtórnych (kornik ostrozębny na sośnie, choroby grzybowe, jemioła). Jako najbardziej skuteczny sposób przeciwdziałania wskazywał szybką przebudowę struktury wiekowej i składu gatunkowego drzewostanów stosownie do nowych okoliczności wynikających z uwarunkowań klimatycznych. Podkreślił też rolę retencyjną lasów, w tym kontynuację programów małej retencji realizowanych przez leśników już od lat, co pozwoliłoby złagodzić skutki zmian klimatycznych i dać więcej czasu na działania zapobiegawcze.
Tekst i zdjęcia: Edward Marszałek
Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie